Już jutro porzegnanie! ;(

Hej, a więc zacznijmy od tego, że już jutro około 17:00 wyjeżdżam do Włoch, już za wami tęsknie ;* dzisiaj zaczęłam się pakować mama mówi, że przesadzam, bo już spakowałam 2 duże walizki i 1 plecak, jeszcze będę się pakowała, zobaczcie:

 Statek znajomego mojego wujka, mój wujek jest Włochem, urodził się tam i się tam wychował, więc ma nie złe znajomości!... Przejdźmy dalej:

Te maski są super, nie pokazałam tych 2 postaci bo jestem na nim ja i mój cioteczny brat, a wtedy tak śmiesznie wyszliśmy, ja cała czerwona, cioteczny brat praktycznie spał, bo wyszliśmy z domu o 5:40 i jeździliśmy wszyscy po Wenecji i Mediolanie... A jeździliśmy około ok. 5-6godz... Noto idziemy dalej:

Tu też starłam postacie bo byłam z ciotecznym bratem, znowu wyszliśmy śmiesznie, bo ja jeszcze byłam mała, śmiałam się i czapka z daszkiem mi dziwnie się ułożyła, a cioteczny brat poślizną się na skale i już prawie wpadł do wody... HAH on jeszcze nigdy nie wrócił z plaży bez rany czy coś podobnego, a pro po, to to jest plaża Adriatyk, taka kamienna plaża, zamiast piasku są piękne kamienie i właśnie na kamieniach takich wysokich jest hotel i w hotelu basen, a także widok na ten piękny ocean, spaliśmy w hotelu bo jechaliśmy akurat w góry i zabrakło paliwa... Noto na razie tyle, zaraz dodam jeszcze jakiś pościk!