Sry, ale jak się dowiedziałam ...

Z KRZESŁA SPADŁAM!!!!!!!!!!

starrr_03 w końcu wróciła z przerwy, wiem, że miałam wrócić 5 czerwca, ale wracam 1 czerwca i dzisiaj jeden dodatkowy dzień, bo się o tym dowiedziałam, koleżanka mi powiedziała, a więc biorę się za pomaganie star no i jedziemy z tym koksem, dalej ! Wy też jej pomóżcie, niech Zuza leży daleko w tyłach, niech star będzie w najlepszych, w naszych idolach, nie wiem jak wy, ale ja dzisiaj jej poświęcam ten wspaniały dzień, dlatego, że była dla mnie taka miła :)

Głowa mnie boli, a w dodatku z wycieczki co dopiero wróciłam, muszę lekcje ponad robić, wszystko mnie przerasta, polski mam z głowy 5 na półrocze, przyroda też, wszystko 5, tylko kurde z matmy 4, bo raz nie odrobiłam pracy domowej, no i pan to uznał, że skoro jestem najlepsza z matmy, to za to postawi mi 3, i ta trójka mi obniża ocenę, no kur -,- i gdzie tu sprawiedliwość? Jakoś innym stawia NP, a mi to kurde trójkę za*raną. Oczywiście. Wychowawczyni się wydarła, że do czego to podobne, zamiast średniej 5,95 będę miała 5,25, ale jeszcze szansa jest na poprawę, jak tak na mnie wycha wydarła gę*ę [przepraszam za wyrażenia], to moja koleżaneczka, łatwiej mówiąc wróg, się wtrąciła i CUD Boży, że mnie obroniła, powiedziała, że pan jest wobec mnie nie sprawiedliwy, tylko dlatego, że jestem dobra z matmy, to mi stawia 3, jak zrobię jeden błąd w PD - pracy domowej, a innym tylko Enki - NP [są 2 NP, chyba u was też jest takie coś, NP - nie przygotowanie, zamiast 1, albo 3 jak mi pan stawia dostaje się NP, jeżeli się wykorzysta 2 NP, a będzie 3 NP to się dostaje 1] mnie to już odpuścić nie można, tak samo z J. Angielskim, bardzo dobrze mi idzie, ale dostałam jedną 4+ ze sprawdzianu i już wielce mi tragedia, cała szkoła się dowiedziała i każdy mnie obgadywał, że ja taka i taka ... Tylko pani od Historii [koleżanka mojej mamy] mnie rozumie, traktuje mnie tak jak innych. Byłam już 2 razy na wagarach, innym pani postawiła nieobecności, a mi od razu wezwanie rodzica, oczywiście mama o tym wiedziała, no i mnie wybroniła, a przy okazji, poszła do dyrektorki, która mnie uczy W-F i traktuje mnie tak samo, nie sprawiedliwie jak inni nauczyciele, ale to tak, moja mama do niej poszła i wygadała jej, że ja siedzę w domu, cały dzień leże w łóżku smutna, bo codziennie muszę się uczyć od rana do wieczora, pani dyrektor przyznała rację mojej mamie, no i postanowiła podjąć którąś z tych dwóch decyzji:
- Przenieść mnie do innej klasy i nauczycieli [ale to jest kompletnie wykluczone, lecz dla niej łatwiejsze],
- albo pogadać z nauczycielami i wygarnąć im, że mnie męczą jak nadęci.
Wyszło na to drugie, ale nic nie poskutkowało, bo pani wychowawczyni, powiedziała mi na lekcji, że za dużo spędzam czasu na zabawie, WHAT?! ... FOCH, co za chamy, jak ja w ogóle na kompie od półtora miesiąca nie jestem, inni grają cały dzień, a ja siedzę nad książkami i czytam, nawet z koleżankami już się nie spotykam, bo jak by się któryś z moich nauczycieli dowiedział, to by mi 1 postawił, ale mama znów poszła do szkoły i powiedziała, że jeżeli się nie zmienią, to wypisze mnie z tej szkoły, bo ja już psychicznie się męczę, a ja się dziwię czemu mnie głowa codziennie boli, stres, nawet do kościoła siły pójść nie mam, bo 1 godz. z obolałą głową stania, to nie przyjemny proces ;/ Teraz co byłam na badaniach kontrolnych, u okulisty, u laryngologa itd ... Żeby zrobić badania czy wszystko ze mną w porządku, jak co roku, oczywiście tak, ale chciałabym nosić i tak soczewki na oczy, byłam u fryzjerki, końcówki włosów mi obcinała no i tak to leci, nauka, obowiązki, szkoła, relaks .... I w kółko i w kółko, no, ale jeszcze 1 mies. i koniec!!!!

Dobra ... Nie chcę was usypiać i zanudzać, papapapapapapapapapapapaaappapapapapapapapapaapappapapapapapapapapapapapapapa <3 moje pyzie!

Heloł bejbeee ;]

Dawno pisałam, wiem wiem ... ;/ Nie moja wina staram się o oceny, podobna u mnie sytuacja jak u starrr_03, bo z matmy wypada mi 4/5 na koniec roku, a ja żądam 5, z polskiego załatwione, bo udało mi się panią wybłagać o 5, powiedziałam jej tak: " ... ale proszę pani! Bardzo panią proszę, niech pani mi już to daruje, tak bardzo bym chciała mieć świadectwo z czerwonym paskiem, to tylko jednej 5 mi brakuje i już będę miała na półrocze 5 " xDE, oczywiście to było tylko po to, żeby ją wybłagać, ale jakoś się udało i jak to się mówi "Błe la ... " hje hje :) Nutu tak, niestety ale wchodzę tylko na 1 godz. bo wychodzę z koleżankami, na kompie nie ma co robić, tylko w simsy grać, a tak w ogóle, jak wspomniałam o simsach, to taka uwaga, że nie długo założę bloga o ważnych informacjach i trickach na smis 3, oraz moich przygodach ;]

Dobra nie będę tyle pisała, bo mi się nie chcę, tyle wam wystarczy, a i jeszcze jedno od tego dnia, wracam równocześnie 5 czerwca! I koniec kropa!
PAPa :}